poniedziałek, 5 marca 2018

FLUXX - gra o... jakichś zasadach


Ostatnio było edukacyjnie, więc dziś imprezowo. Fluxx to dumny laureat (roku 1999) nagrody przyznawanej przez Mensa International dla naprawdę wyjątkowych gier. Co roku wybierają tylko 5 tytułów, więc konkurencja jest zażarta. Nie zawsze są to gry logiczne, ale zwycięzcy muszą zmuszać do myślenia.
Karty, które obracają grę do góry nogami ^^

Tak jest też z tą grą. Nie jest to pozycja strategiczna, nie ma długofalowego kombinowania i dumania jak rozporządzić zasobami, rozegrać akcje lub które terytorium zdobyć. JEDNAKŻE nie można odmówić grze zmuszania do pomyślunku. Zasady zmieniają się szybko i często. Prawdziwym wyzwaniem w grze jest szybka adaptacja do nowych warunków. Z tego tytułu jak najbardziej gra zasłużyła na swoje wyróżnienie.


Same karty - jak to karty - są w standardowym rozmiarze i gładkie. Grafiki przyjemne i kolorowe. Jak dla mnie perfekcyjna pozycja do wrzucenia w torbę bądź plecak na wyjazd. Tym ciekawsze, że można dowolnie łączyć z dodatkowymi taliami, które czasem ciekawie komplikują grę (Fluxx Cthulhu i Zombie). Mi się bardzo podoba i polecam grę z całego serca.

5/5

Rarianna

2 komentarze: