piątek, 9 marca 2018

TOGUZ KORGUUL - gra kirgiskich nomadów


Przemierzający odległe stepy Azji Centralnej nomadzi mają swoje sposoby na naukę i rozrywkę. To oto niepozorne pudełeczko zawiera przykład jednej z ponad 200 rodzajów gier typu mancala! O tym jak poznaliśmy tę grę możecie przeczytać w relacji Frytka o tutaj. Ja tymczasem przejdę do wytłumaczenia zasad.


Toguz Korgool znaczy 9 kamieni zatem pewnie domyślacie się ile ich potrzebujemy by zagrać ;) Otóż to, 162 kamienie, po 81 dla gracza. Legenda o pochodzeniu gry jest dosyć zabawna. Opowiada o karawanie na Jedwabnym Szlaku, który by ochronić swoje towary ułożyła je po środku, dookoła ustawiła dwa rzędu wielbłądów. Te wyleżały zagłębienia w podłożu i zostawiły po sobie odchody. Widok kulek w zagłębieniach, z magazynem pośrodku zainspirował jednego z podróżników do stworzenia gry. Ale wystarczy teorii! O tym będzie więcej w innym poście :)


JAK GRAĆ?

Do każdego zagłębienia wkładamy po 9 kulek. Ruch wygląda tak: bierzemy wszystkie kulki z któregoś ze swoich zagłębień i w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara wkładamy po jednej do kolejnych zagłębień począwszy od tego, z którego właśnie je wyjęliśmy.
Jeśli nasza ostatnia kulka trafia do zagłębienia przeciwnika i sprawia, że obecna liczba kulek w zagłębieniu jest parzysta to znaczy, że możemy je zabrać do swojego magazynu.
Jeśli ostatnia kulka ląduje w zagłębieniu przeciwnika i staje się trzecią kulka, ustanawiamy tam dom Tuza i to pole liczy się jako nasze. Nie można z niego brać, ale na koniec kulki w nim zgromadzone liczą się do naszego wyniku. Dom Tuza ustanawiamy tylko raz na grę, nie przenosimy go. Przeciwnik nie może ustanowić domu w naprzeciwległym zagłębieniu.

Gra toczy się póki po jednej stronie nie będzie pusto. Następnie podliczamy kulki z magazynu, swojej połowy planszy i domu tuza (oznaczonego w tej wersji gry czerwonym szkiełkiem). Wygrywa ten, kto ma więcej kulek!

W razie pytań zapraszamy do kontaktu! A tymczasem miłej gry :)



Rarianna

1 komentarz: