czwartek, 21 maja 2015

Serce Smoka



Kolejny tytuł od Galakty dla dwóch graczy. Pudełeczko małe, nie zajmuje dużo miejsca. W Środku dwie ładne talie i starannie zrobiona figurka smoka. Na kartach jest 9 różnych grafik: łowczyni, dwa rodzaje smoków, skarb, okręt (gdy trzy okręty odpłyną gra się kończy), troll, krasnolud, rycerz i mag. Karty mają przypisane wartości punktowe.


Zielona talia należy do czarnoksiężnika, czerwona do smoka. W swojej turze dokładamy kolejne karty na planszy i w zamian zgarniamy te, które były wyłożone wcześniej w odpowiednie miejsce. Na planszy wyrysowane są strzałki, więc wiadomo która zagrywana karta zbiera odpowiednie lewe. w praktyce talie różnią się jedynie kolorem. To nie ma znaczenia, którą postacią grasz. Figurka smoka symbolizuje który z graczy może mieć więcej kart na ręku. Gdy wcześniej wspomniane okręty odpłyną lub gdy skończą się talie gra zastaje zakończona i podliczamy punkty. Wygrywa oczywiście ten, kto punktów ma więcej.




Jest mega prosta, może nawet trochę za prosta. Ma predyspozycje by szybko się nudzić. Grałyśmy w nią tylko przez parę nocek, ale bardzo duże znaczenie losowości (wszak nie wiesz, jak Ci będą podchodzić karty na rękę) sprawiają, że nie ma za bardzo strategii do obmyślania. Po prostu wykładasz kartę jedna za drugą i nawet nie poddajesz tego procesowi myślenia. Mam też odczucie, że gracz jest tu nieistotny. Mało integracji. Ot - każdy w swoim kącie stołu wykłada karty. Z drugiej strony jest tania, więc jak na taki wydatek może sobie stać na półce i czekać na lepsze czasy, gdy po paru miesiącach znów się przypomni i zostanie użyta na parę rundek.

Rarianna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz