poniedziałek, 1 sierpnia 2016

ale Historia!


Po długiej nieobecności wróciłam pełna werwy i gotowości do pracy! Na łagodny start przygotowałam grę ale Historia! - niewymagającą familijną planszówkę. Choć może bardziej pasowałoby do niej określenie karcianka, gdyż plansza sama w sobie nie odgrywa żadnej istotnej roli niestety.


Jest to gra typu quiz, z talii zawierającej 180 kart losujemy 20 i odpowiadamy na pytania, za poprawne odpowiedzi dostajemy grosiki polskie. Kto ma ich najwięcej - wygrywa. Dosyć intuicyjne, czyż nie? Każda karta jest przypisana do jakiegoś regionu historycznego ziem polskich oraz ma trzy stopnie trudności pytań typu 'tak-nie' do otwartych. W zaawansowanej rozgrywce ma znaczenie jakie karty zbierasz przy okazji odpowiadania na pytania, bo za uzbieranie kilku z jednego regionu np. Ruś i Ukraina, możesz dostać za to kolejne punkty. Gra jest wydana ładnie. Elementy są dobrej jakości. Plansza jest sztywna.

Jednak tak jak wspomniałam, plansza właściwie nie jest potrzebna. Mała ilość kart oferuje niewiele rozgrywek. Po 9 grach przejdziecie już całą talię i właściwie co robić z tym dalej? Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze zejdą wszystkie pytania z karty, ale dalej repetywność jest tu niemal znikoma i mi osobiście szkoda byłoby wydawać pieniądze na grę, która głównie stoi na półce, kurzy się i czeka parę miesięcy aż zapomnę co było na kartach.

Jestem w stanie docenić oczywiście jej wymiar edukacyjny, dla dzieci w wieku szkolnym może to być nawet dobra powtórka pod przykrywką zabawy. My zagraliśmy symboliczne 3 razy, każdy z graczy miał okazję dzięki temu wygrać ;) Słodkie, proste, ale wątpię bym wróciła do tej gry.

Rarianna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz