piątek, 20 października 2017

KORSAR - do żagli majtku, arrrr



 Bitwy na morzu, przejmowanie statków i bogate łupy. Wokół tego kręci się pirackie życie a w tej grze również cel graczy. Kto okaże się najlepszym piratem i przejmie najwięcej statków?

W powyższym małym, niepozornym pudełeczku znajdujemy talię kart z statkami handlowymi, kapitanami i ich flotą, która posłuży za argument przetargowy podczas przejmowania statków z ich dobytkiem. Karty mają taką kredową (?) - tak się chyba nazywa ten typ- fakturę. Są połyskliwe, ale nie idealnie gładkie. Bardzo mi się podobają. Na zdjęciach niestety tego nie widać, musicie mi zatem zaufać, że są ładne.

Przechwytywanie statków polega na zaangażowaniu w jego abordaż jak największej ilości punktowej statków niż inny gracze. Wyjątkiem jest postawienie admirała, który sam jeden zdobywa statek od razu bo tak (nie pytajcie skąd admirał wśród piratów, widocznie kariera mu nie poszła). Postawione statki zostają zużyte, zdobyty statek wnosi nam tyle bogactwa, ile wartość punktowa na nim zapisana nam mówi. Proste? Proste. To taki typ gry. Familijna rozrywka na 10 minut partię, maksymalnie 3 partie pod rząd.

Dla mnie jest ona trochę nudna. Losowość odgrywa tu bardzo istotną rolę (jakie statki uda się dobrać, jakie akurat wypłyną na morze statki, które można obrabować) - więc gra ogranicza się trochę do ogrywania tego, co zaoferuje nam los. Nie ma też za bardzo interakcji między graczami. To znaczy, owszem,  ścieramy się o statki handlowe, ale robimy to nie miedzy sobą tylko zagrywając kolejne karty na tych statkach. Nie ma możliwości zadziałania bezpośrednio na gracza.


Zatem podsumowując, jest to gra z prostą mechaniką, dużą losowością, małą interakcją (ale też pozbawioną przez to złej interakcji) w pakownym pudełku. Na imprezową się nie nadaje, jest tylko do 4 graczy. Ale może na rodzinną krótką rozgrywkę, na wycieczkę lub dla dzieci byłaby dobra. Dałabym jej parę plusów w kategorii dla lightowych graczy lub dopiero początkujących. Nie moje klimaty, ale jeśli lubicie łagodne karcianki to jest to pozycja dla was.

Rarianna





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz