Jak to się stało, że nie opisałam jednej ze swoich ulubionych gier? Nie mam pojęcia. Wytłumaczeniem mogą być tylko czary, starcza skleroza i więcej czarów.
Normalnie nie przepadam za grami z dużą losowością. Pierwsza gra z tej serii urzekła mnie głównie tłem humorystycznym i możliwością rzucania flaszką w dzieci innych graczy (in game oczywiście, wyłącznie in game). Druga zostawiła to, co niezaprzeczalnie fajne, czyli klimat, stylistykę gry. Po czym rozszerzyła o dodatkowe zasady.
Gustowny berecik dołączany do gry! |
Rarianna
Ja tam akurat preferuje granie przed komputerem. Rozglądam się nawet za fotelami gamingowymi. Tak swoją drogą, czy znacie może markę PRO-GAMER? Jeśli tak to podeślijcie jakieś opinie na jej temat. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa znam te marke. Zwykle gowno dla idotow.. czyli w sam raz dla ciebie i twojej rodziny kurew. Pro-gamer to szmelc ktory produkuje tez wibratory analne pod nazwa Pro-Gejer
UsuńRarianna zalozysz ten beret na glowe a ja bede cie ruchal w dupe, ciagnal za wlosy i wyzywal od grubych swin. A na koncu spuszcze ci sie do ryjka. Co ty na to suczko? XD
OdpowiedzUsuńRarianna = rozruchana w odbytnice swinka porki :)
OdpowiedzUsuńjej gruby ryj nadaje sie w sam raz na bukkake :)
Kurwa Rarianna gra w wiochmena w czasie gdy ojciec penetruje jej odbyt, a jej matka patrzy na to i masturbuje sie jak szalona. Co za rodzinka kurwiszonow zajebanych xD
OdpowiedzUsuń