środa, 16 listopada 2016

Zgadnij kto to?



Niedawno było Essen, fala nowości zalała nas mocą tytułów i oczywiście też jestem pod wrażeniem Kanagawa lub Fields of Green. Ale przeglądając kolekcję odkryłam, że kurzy się stara perełka jaką jest Zgadnij kto to?

O matko, pamiętam jak pierwszy raz grałam w tę Zgadnij kto to. Perfekcyjna dla dzieci, pomagała uczyć się zadawać pytania umiejętnie, myśleć analitycznie i przy okazji dawała dużo radości. Oczywiście stara wersja gry była marnie zbilansowana. Jak wylosowało się kobietę to wiadomo, że szybko zgadną. My wprowadziliśmy home rule, że o płeć się nie pyta.



Jest też jedna z pierwszych gier podróżnych. Oba plastykowe stelaże można było ze sobą złączyć, dzięki temu gra stawała się łatwa do spakowania i zabrania na wakacje. Gdzie często z nami jeździła ;) Małe wymiary gwarantowały też możliwość grania w samochodzie, zatem szczególnie długą i uciążliwą podróż rozpraszały pytania: czy ma okulary? Czy jest uśmiechnięty?

oryginalne opakowanie - nostalgia mocno

Obecnie na rynku jest dostępna cała wersja alternatywnych wersji tej gry. Trochę jak z monopolem, prawda? Dlatego mamy księżniczkowe zgadnij kto to, zgadnij kto to z my little pony, wersja elektroniczna nawet! Nowe szaty graficzne opierają się tylko na konsekwentnym wyciąganiu pieniędzy, elektroniczna jest śmiesznym urozmaiceniem, ale nie wzbogaca istotnie rozgrywki. Niemniej lubię tę grę, a jak widać na zdjęciu, w przerwie pomiędzy intensywną sesją Dawno, dawno temu z przyjemnością znalazłyśmy czas i wolę by rozegrać coś z czasów naszego dzieciństwa.

Rarianna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz