piątek, 3 listopada 2017

MARTWA ZIMA: ROZDROŻA - przetrwać w apokaliptycznym świecie


Koniec przyszedł nagle. Nikt się go nie spodziewał. Choroba strawiła ludzkość a matka natura postanowiła się oczyścić. Zima przyszła. W tym zimnym, przetrawionym chorobą świecie zdarzają się jeszcze kolonie ocalałych. Czy przetrwacie?

Po otwarciu pudełka trafiamy na mnóstwo kart i żetonów. Oprawa graficzna jest ekstra. Każda postać ma indywidualną figurkę. Wiele zombie w kilku wersjach odzieżowych. Całość bardzo starannie wydana - użyto dobrych jakościowo komponentów. Podoba mi się też wykorzystanie przestrzeni na planszy.

Mechanika - połączenie rzutów kostkami i mechanizmu dobierania kart. Zatem losowość może się wydawać istotna. Jest jednak wiele kart ekwipunku, który pozwala niwelować wyniki na kościach. Do nas też należy decyzja jak te wyniki zużyjemy! Ale nie to jest najfajniejsze. Cudowna jest koncepcja gry kooperacyjnej, która może mieć, ale nie musi! - zdrajcę. Osobiste cele mogą skierować na nas podejrzenia, co dodaje tylko smaczku grze.


My jesteśmy grą zachwyceni. Kooperacja, i to jeszcze dobrze zbalansowana!, z elementami rywalizacji w klimacie post apokaliptycznego świata to jest to. Estetyka, mechanika, cena - trzy razy na tak! Daję złotą gwiazdkę z czystym sumieniem :)

Rarianna

P.S. Więcej fotek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz